Nie można rozłączyć tego, co jest jednością.
Nie można rozłączyć tego, co jest jednością.
Gdy oceniasz ludzi, nie masz czasu ich kochać.
Tu są żywi ,ale już umarli.
Wiara jest uniwersalna. Tylko nasze konkretne metody jej rozumienia są arbitralne. Niektórzy modlą się do Jezusa, inni pielgrzymują do Mekki, a jeszcze inni badają cząstki subatomowe. W sumie wszyscy szukamy prawdy, czegoś potężniejszego od nas samych.
Słyszę krew pędzącą z hukiem po moim ciele, dudniącą w uszach.
Wszystko mogę wytłumaczyć lepiej poprzez muzykę. Hipnotyzuję ludzi, aż dochodzą oni
do podstawowego stanu, a gdy osiągnę moment największej słabości, mogę przemówić do ich podświadomości i wmówić im, co chcę.
Zawsze o tym czytałem. Ludzie najpierw muszą wiele wycierpieć, nim uda im się cokolwiek osiągnąć.
Ogólnie to jest nieźle, tylko sensu życia brak.
Nie chcę cenzurować siebie z lęku przed odrzuceniem.
Pamięć była krótka, a historia nieżyczliwa. Tak to już jest na tym łez padole.
Nic nigdy nie było dla mnie zbyt dziwne.