
Zaraz zrobimy kawę. Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ...
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale
odczego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Jeśli się uśmiechniesz, mogę oddychać; jeśli się roześmiejesz, mam dość pokarmu, aby przetrwać następne kilka dni.
(...) przeznaczenie nie puka do drzwi naszego domu. Trzeba za nim ruszyć, wyjść mu na spotkanie.
Jeżeli da sobie radę, dobrze, jeżeli umrze, drugie dobrze, chodzi tylko o to, aby wszystko odbyło się legalnie.
Słuchaj, kiedyś przechodziłem przez wioskę. Jakiś dziewięćdziesięcioletni dziadunio sadził drzewo migdałowe. „Hej, dziadku! – wołam. – Sadzisz drzewo migdałowe?” A on, zgarbiony, odwrócił się i powiedział: „Tak, mój synu, ja postępuję tak, jakbym nigdy nie miał umrzeć!” „A ja – odparłem – postępuję tak, jakbym miał umrzeć w każdej chwili”. Kto z nas dwóch miał rację, szefie? – Spojrzał na mnie triumfalnie. – Tu cię mam! – powiedział.
Piękne sny nie trwają wiecznie...
Wypowiedziana czy nie, myśl istnieje i ma swoją moc.
Osób, którym od jakiegoś momentu w życiu nic się nie udaje, spotkałem bardzo wiele.
nie czuje nic, i nie wiem co robie, a serce bije mi trzy razy szybciej niż w normie
Nie życie dla wiedzy, ale wiedza dla życia
Najlepszych i najpiękniejszych rzeczy na świecie nie można ani zobaczyć, ani dotknąć. Trzeba je poczuć sercem.