
Jest tyle prawd, ile ludzi.
Jest tyle prawd, ile ludzi.
Lojalność daje nam bezgraniczną nadzieje. Możliwie, ale jest pewien haczyk. Zaufanie buduje się latami, a można je zniszczyć w jednej chwili.
Jak złożymy wszystko, co wiemy, to widzimy tylko, że coś tu nie gra. Ale jak pięknie i ciekawie nie gra.
Tylko mądry ma odwagę zadawać proste pytania, bo one podważają porządek świata.
Z czasem przestanę jeść duże ilości czekolady , przestanę płakać, mówić do ściany i krzyczeć na książki.
Nie rozumieją wolności polegającej na tym, że czuje się na skórze dotyk wszechświata.
Miłości trzeba szukać wszędzie, nawet za cenę długich godzin, dni i tygodni, smutku i rozczarowań. Bowiem kiedy wyruszymy na poszukiwanie Miłości - ona zawsze wyjdzie nam naprzeciw. I nas wybawi...
Łatwiej zmyć krew niż wspomnienia.
Czy można zostać normalnym człowiekiem, jeśli wzrasta się w takich warunkach?
Jedyne opowiadanie, jakie warto napisać, to krzyk, strzał, wrzask. Opowiadanie powinno złamać czytelnikowi serce.
Ludzie najczęściej okłamują sami siebie, innych okłamują raczej wyjątkowo.