Otworzyłam drzwi, zamknęłam drzwi i życie przeminęło...
Otworzyłam drzwi, zamknęłam drzwi i życie przeminęło...
Czasami spotykasz na swojej drodze osobę, której nie należy wkurwiać. To ja.
A mawiają, że jedyne, czego potrzebujesz do szczęścia, to miłość.
Kłamią.
Nie lubię ludzi. Jak zdążyłem zauważyć, ludzie to zbyt wysoko ceniony gatunek...
Prawda jest straszna, ale niewiedza jeszcze gorsza.
Albowiem nie można uważać gestu ani za własność jednej osoby, ani za jej dzieło (nikt przecież nie jest zdolny do stworzenia własnego, całkowicie oryginalnego, należącego tylko do niego gestu), ani nawet za jej narzędzie; w rzeczywistości jest odwrotnie: to gesty posługują się nami; jesteśmy ich narzędziami, ich marionetkami, ich wcieleniami.
Ten kto kocha, bezustannie daje.
W moim życiu zdarzały się chwile, kiedy gotów byłem być draniem.
To co zdobyliśmy z największym trudem, najbardziej kochamy.
Świat jest pokręcony i przez to powstaje trójwymiarowa głębia. Jak ktoś chce mieć wszystko proste, powinien żyć w świecie opartym na ekierce.
Precz z nieśmiałością; dziś czuję w sobie odwagę!