
Nie lubię dziennikarzy (...) dlatego, że są to przeważnie ludzie ...
Nie lubię dziennikarzy (...) dlatego, że są to przeważnie ludzie płytcy, bezczelni i frazesowicze.
...jest prawdą, iż miłość potrafi przeżyc stratę i znieść ból.
Serce miałem jakby wszędzie naraz.
Jeśli nie porzucisz przeszłości, ona zniszczy Twoją przyszłość. Żyj tym, co oferuje teraźniejszość, a nie tym, co zabrała przeszłość.
Uśmiecham się i całe szczęście, że uśmiechy nie robią hałasu.
Kiedy jesteś sam, dźwięk twojego głosu może podtrzymać cię na duchu, albo przerazić.
Słowa rzucone w gniewie mają złą moc powracania wtedy, gdy najmniej ich pragniesz.
Bo ja, będąc dzieckiem z uśpioną mową duszy, teraz usłyszałem cię.
Zmarszczki od śmiechu są gładkie na krawędziach. Jednak gdy zbyt często wpływają w nie łzy, robią się jak skarpy przy potokach. Mają ostre krawędzie. Od tej soli we łzach.
To właśnie perspektywa ciemności sprawia, że dzień wydaje się taki jasny.
O, jakże pusty jest głos nauki, kiedy się o nią rozpaczliwie uderza głową pełną namiętności.