Dom jest tam gdzie składasz głowę.
Dom jest tam gdzie
składasz głowę.
Przyjaciele przychodzą i odchodzą, jak kelnerzy w restauracjach, zauważyliście?
Pamięć to coś naprawdę dziwnego. Szufladki ma wypchane kompletnie nieprzydatnymi, bezsensownymi rzeczami. A człowiek zapomina jedną po drugiej te ważne, naprawdę potrzebne.
To tylko prawdziwie piękne, co po latach wielu jeszcze się tak jak pierwszego dnia wydaje.
Co chciałam bym dostać na święta:
PRZYJACIÓŁ, SZCZĘŚCIE, NOWE CIAŁO, WSPANIAŁE WSPOMNIENIA, MIŁOŚĆ, CEL W ŻYCIU, NADZIEJĘ, WIARĘ, SZANSĘ, NOWY POCZĄTEK, SPEŁNIENIE MARZEŃ, PIĘKNO, WOLNOŚĆ, SIŁĘ DO WALKI.
Nie potrafię tak dobrze mówić, żeby mnie nie można było zrozumieć.
Ciężkie życie rodzi twardych ludzi, a twardzi ludzie władają światem.
Tak naprawdę przyciąga mnie to,co się kryje za tą perfekcją...Jego delikatna, pokaleczona dusza...
Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. Ciskają swoje ledwie namalowane portrety, odwrócone twarzą do ziemi.
Nawet jeśli powiem wam teraz,
że żałuję swojej niedojrzałości,
to nie da się cofnąć czasu…
Cisza jest święta. Zbliża ludzi, gdyż tylko ci, którzy się dobrze ze sobą czują, mogą siedzieć w milczeniu.