
Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam jeszcze czyjeś ...
Nie tylko krew wypełnia
moje serce. Jest tam
jeszcze czyjeś imię,
miłość i nadzieja.
Odebrali mi wszystkie siły, kiedy nauczyli mnie, że jestem nikim.
Nic tak nie męczy jak głupota, z chwilą kiedy uznało się ją za mądrość.
Ludzie bardzo chcą ufać, zwierzać się. Tylko zwykle się boją.
Była to noc, kiedy smutek może ogarnąć najweselszych ludzi, kiedy dla człowieka wrażliwego miłość staje się przedmiotem troski, nadzieja przeradza się w złe przeczucia, a z wiary zostaje zaledwie nadzieja .
W życiu trzeba z czegoś rezygnować, coś wybierać, o coś walczyć...
Długo i szczęśliwie żyje się tylko w bajkach.
Nie jesteśmy dziećmi [...] Nie wierzymy w bajki. A gdyby nawet, to kim byśmy byli? Przecież nie księciem i śpiącą królewną. Ja swoim ofiarom odcinam głowy nożem, a Anna rozrywa im ciała i łamie kości jak suche gałązki. Bylibyśmy smokiem i złą czarownicą. To jasne.
Przebaczenie - powiedział na głos do swojego psa - to zrezygnowanie z mojego prawa do zranienia ciebie, ponieważ ty mnie zraniłeś.
Może ty myślisz, że jednym ludziom Pan Bóg daje serca, a drugim kamienie?... Pewno tak myślisz, ha? U ciebie serce, boś ty panienka, a u niego kamień, bo to chłop! ha? Pobaw się z kamuszkiem pobaw się, co to szkodzi? z nudy, z melancholii!
Lepiej by zraniła cię prawda, niż pocieszyło kłamstwo