Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę Wiem, ...
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę
Wiem, że cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę
Jesteś dla mnie martwy nie wielbię cię co niedzielę
Myślałem, że jesteś moim przyjacielem.
Żeby dać, trzeba mać.
Właśnie zerwałem z dziewczyną, która nie była nawet moją dziewczyną. Powinni przyznawać za coś takiego nagrody.
Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś za bardzo się nie stęskniła. Zaopiekuj się moim sercem - zostawiam je przy tobie.
Nie lubię dziennikarzy (...) dlatego, że są to przeważnie ludzie płytcy, bezczelni i frazesowicze.
To takie smutne, wszystko takie smutne; przeżywamy nasze życie jak idioci, a potem umieramy.
Czasami zamiast przedzierać się przez barykady, lepiej je obejść.
Patrz w przyszłość z nadzieją,
nie w przeszłość z żalem.
Życie to wieczne ryzyko. Śmierć jest dużo prostsza.
Pieniądze to liczby, a liczby nigdy się nie kończą. Jeśli do szczęścia potrzeba wam pieniędzy, wasze poszukiwanie szczęścia nie skończy się nigdy.
Możesz być otoczona przez chmury, ale zawsze będziesz dla mnie jak słońce.