Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę Wiem, ...
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę
Wiem, że cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę
Jesteś dla mnie martwy nie wielbię cię co niedzielę
Myślałem, że jesteś moim przyjacielem.
Chowam ostrożność do kieszeni z nadzieją, że w razie potrzeby zdążę po nią sięgnąć.
Kochać kogoś z litości to znaczy nie kochać go naprawdę.
Mam siłę tylko jeszcze bardziej się zakochiwać - całe otoczenie spycha mnie w tym kierunku.
Nagle moja szklanka jest nie tylko w połowie pełna, lecz nawet wypełniona po brzegi.
Nie ma nic bardziej namiętnego od pierwszej miłości.
Umysł ludzki to pusty pokoik, który powinno się umeblować według własnego wyboru.
Ciemność to tylko brak światła.
Wracam na arenę.
Ignorancja jest matką paniki, wiedza - matką spokoju.
Bóg nie zsyła na nas niczego, z czym nie potrafilibyśmy sobie poradzić.