
Trochę miłości to jak trochę wina. A zbyt dużo jednego ...
Trochę miłości to jak trochę wina.
A zbyt dużo jednego i drugiego powoduje chorobę.
Lepiej cierpieć niż nie czuć, że się żyje.
Najważniejszą rzeczą
w wyprawie jest
doprowadzenie jej do końca.
Patrz w przyszłość, bo nie żyjemy tylko dla obecnej chwili.
Lepiej jest sto łez otrzeć jak jedną wycisnąć.
Większość zagadek jest prosta,
kiedy znasz już odpowiedź.
A czego szuka każdy świr? Świrów do towarzystwa!
Jest się tym, kim się jest, czy się to nam podoba, czy nie, więc dlaczego się z tym nie pogodzić?
Bolą mnie różne nienazwane.
Odpowiedzieć samemu sobie, "kim tak naprawdę jesteśmy", to rzecz arcytrudna, ja wiem, ale jeśli umrzesz, nie odnajdując odpowiedzi, to trochę tak, jakbyś nie żył, a zamiast ciebie przez te kilkadziesiąt istniała jakaś galaretowata istota dopasowująca się tylko i wyłącznie do foremki, w którą została włożona.
W ostatecznym rozrachunku czułe serce może
być warte więcej niż duma czy odwaga.