Jego słowa były jak jasne promyki nadziei, przebijające się przez ...
Jego słowa były jak jasne promyki nadziei, przebijające się
przez mgłę depresji i żalu,
ogarniających jej duszę.
Dzięki nim nagle
wszystko stało się jasne.
Zastanawiam się, czy istnieje świat okrutniejszy niż ten, w którym każe się nam zabijać ludzi, których kochamy.
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ale to, co dzieje się w mojej duszy.
Czasem trzeba odłożyć na bok własne pragnienia, by służyć wyższym celom.
Życie każdego człowieka jest baśnią napisaną przez Boga.
Wszak tylko poprzez formę uświadamiamy sobie pustkę.
Zadziwiające, że czasem nie potrafimy dostrzec tego, co mamy przed nosem.
Miłość zaczyna się rozwijać dopiero wówczas, gdy kochamy tych, którzy nie mogą się nam na nic przydać.
A więc to prawda! Kochając kogoś namiętnie, okrada się z miłości wszystkich innych, w tym nie tylko męża, ale i dzieci. Oni wszyscy zmieniają się w 'resztę ludzkości'!
Peter zawsze uprawiał ból, sadził go, żywił i pochłaniał łakomie, gdy dojrzał.
Czasami trzeba dopuścić zło,
by mogło się to ostatecznie obrócić w dobro.