"Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam."
W co motłoch bez dowodów uwierzył, jakże byśmy to mogli dowodami obalić?
Najpodlejszym złodziejem jest ten, kto okrada siebie z marzeń.
Nigdy nie wiemy, do czego jesteśmy zdolni, póki nie spróbujemy.
Śmierć nie jest przeciwieństwem życia, a jego częścią.
- Nie pomagasz mi. Nie możesz przynajmniej wstać?
- Myślę. Najlepiej myśli mi się w łóżku.
- W łóżku mężczyźni wcale nie myślą.
To, że musisz zajmować się wielkimi sprawami, nie znaczy przecież, że te małe się nie liczą.
Miecz sprawiedliwości jest równie ostry jak sierp nędznego wieśniaka. Po dniu orłów następuje noc wilków.
Jutro pomyślę, jak go odzyskać. Mimo wszystko, życie się dzisiaj nie kończy.
Wiele można usłyszeć, jak się chce posłuchać.
Życie dostałem w spadku; śmierć sam sobie zadam!
