
Nie powinnaś zabijać Winstona, pani. Dziś były jego urodziny.
Nie powinnaś zabijać Winstona, pani. Dziś były jego urodziny.
Nie przyjmuję wsparcia od tych, którzy moją ojczyznę znieważają.
Reguły wojny mówią, że nie ma reguł.
Muszę znosić codzienny wschód słońca. To potworne. To nieludzkie.
- Czy nie powinna pani martwić się o własne problemy?
- A co to za frajda? Cudze są o wiele zabawniejsze.
...złe rzeczy robią także dobrzy ludzie.
Czas jest rzeczą, którą nie mamy.
Niektórzy mówią, że wielką miłość
poznaje się po tym, że jedyną osobą,
która mogłaby was pocieszyć, jest ten
człowiek, przez którego cierpicie.
Królowa pik rozłożyła się sama na stole. Że też nie było jej wstyd.
Pogubiłem się już w liczbie rozczarowań.
Ja myślę teraz krótkoterminowo,
nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość.
Nie mogę się doczekać wiosny (...)
Przesterowałam moją głowę na pozytywne
myślenie, żeby cieszyć się życiem.
I walczyć, bo mam o co. Ja teraz rozumiem,
co to znaczy naprawdę cieszyć się każdą chwilą.
DOCENIAM KAŻDĄ MINUTĘ.