Najgorszą chorobą świata jest myślenie. Jest bowiem nieuleczalne.
Najgorszą chorobą świata jest myślenie. Jest bowiem nieuleczalne.
Mamo! Stałaś przy mnie w nocy gdy płakałam.
Byłaś przy mnie, gdy o pomoc wołałam.
Dałaś mi przyjaźń najpiękniejszą, najtrwalszą.
Dałaś mi miłość wyrzeczeń wartą.
Nie jestem bardziej samotny niż strumyk przy młynie, chorągiewka na dachu, niż gwiazda północna, południowy wiatr, kwietniowy deszcz, styczniowa odwilż, pierwszy pająk w nowym domu... Nie jestem bardziej samotny niż ten głupiec śmiejący się nad stawem.
Ukochana osoba jest perłą, która leży w głębi ciemnych wód. Jeśli toniesz, wiedz, że po to, by wyłowić ów klejnot.
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Gdy byłem młody zauważyłem, że 9 na 10 rzeczy, które robię, kończy się niepowodzeniem. Dlatego zacząłem pracować 10 razy ciężej.
Nie ma wolności bez marzeń i nie ma marzeń bez wolności.
Chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o swoich planach.
"Nie chcę po prostu się z tobą przespać. Pragnę się z tobą ożenić, chcę dzielić z tobą
wszystko, co w sobie nosisz".
On tak naprawdę myślał.
(…) złe myśli podsuwa nam obecność innych, ale najgorsze – ich brak.
Śmierć to ostateczne więzienie i tam właśnie zmierzasz.