Człowiek we własnym życiu gra zaledwie mały epizod.
Człowiek we własnym życiu gra zaledwie mały epizod.
Są góry, przez które trzeba przejść; inaczej droga się urywa.
Przyznajmy to sobie szczerze – każda z nas setki razy robiła dobrą minę do złej gry – żeby kogoś nie urazić, nie zniechęcić do siebie, nie przestraszyć. Nie obciążać swoimi problemami, nie zwracać na siebie uwagi. Ale pamiętaj – też masz prawo nie wyrabiać. Nie mieć siły. Mieć dość. Masz prawo do chwili słabości. Do tego, żeby Cię ktoś przytulił, zamiast ponownie strzelić Ci w twarz.
Dobro musi być świadomym wyborem,
a nie jedyną możliwością...
Niektóre drogi trzeba pokonywać samotnie.
Jakże byłoby miło móc edytować historię własnego życia.
To, że wszyscy wokół przyznają komuś rację, wcale nie znaczy, że ten ktoś jest nieomylny.
Niech ta prawda doda ci odwagi - żadne cierpienie nie trwa wiecznie.
No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
Cwaniak w kwestii pensów, rozumiesz, skończony dureń tam, gdzie w grę wchodzą funty.
Demokracja potwornie poniżyła jednostkę, a niebawem ją unicestwi, jak to czyniły wielkie teokratyczne despotyzmy.