Kiedy los nam nie sprzyja, w głębi serca wszyscy jesteśmy egoistami.
Możesz być kim zechcesz.
To ludzie ludziom zgotowali ten los.
Był to dobry dzień, żeby umrzeć albo iść na piwo. Zdecydował się na to drugie rozwiązanie.
Nieważne, jak mocno się odbijasz, nieważne, jak wysoko wzlatujesz, nigdy nie uda ci się zrobić pełnego obrotu.
I przysięgam, w tamtej chwili byliśmy nieskończonością.
Niesprawiedliwości losu nie da się wyeliminować; trzeba się pokornie poddać i mieć po prostu nadzieję, że kiedyś nadejdą lepsze czasy.
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
Wszystko ma swoje miejsce, rozumiesz?
Nawet najmniejsza rzecz. Jeśli przy czymś majstrujesz, zabierasz to coś z właściwego miejsca, nie ma porządku.
A wówczas nie ma światła.
Wszystko pogrąża się w chaosie.
Skoro Bóg nie zadowolił wszystkich, jak ja mam to osiągnąć?
