
Po raz pierwszy zobaczył, czym jest noc: cieniem samej ziemi, ...
Po raz pierwszy zobaczył, czym jest noc: cieniem samej ziemi, rzucanym na niebo.
Nieobecność nie oznacza przecież zapomnienia.
Nie należy gryźć więcej, niż można przełknąć.
Przeciwności z którymi musimy się zmierzyć często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem.
Barwa jest cierpieniem światła.
Ogromnym szczęściem w życiu jest móc podzielić się z bliskimi tym, co łączy...miłością...
Mam taką teorię, że z wiekiem tracimy zdolność do bycia szczęśliwym.
Serce dokonuje wyboru, nie analizując konsekwencji.
Lepiej należeć, gdzie się nie przynależy, niż nie należeć tam, gdzie się kiedyś przynależało, pamiętając, jak to było kiedyś przynależeć.
Musisz wziąć ster w swoje ręce i wyznaczyć własny kurs i nie zbaczać, bez względu na sztormy,
a kiedy przyjdzie pora, będziesz miał wreszcie szansę sprawdzić siłę swoich żagli i kim naprawdę jesteś!
Bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. Przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. Kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.