
Wielkość nie skrupułów by rozprawiać o tym co w nas ...
Wielkość nie skrupułów by rozprawiać o tym co w nas nadpsute.
Lustro jest czymś magicznym, jak kino. Zwłaszcza gdy gramy kogoś innego niż my sami.
Po prostu nie mogę zrozumieć, jak sama tylko prawda może komuś wystarczać.
Ja poczekam jeszcze na swoją miłość. Może przyjedzie następnym pociągiem? Albo jeszcze późniejszym? A może nie przyjedzie wcale? Nie szkodzi, mam już wprawę w oczekiwaniu na pociągi, które nie przywożą nikogo.
Stałam się wyjątkowa, miałam prawdziwe problemy.
Gdy zbliża się śmierć, wszystkie stworzenia okazują się zdolne do przemocy.
Nie miałem nic do stracenia - oprócz życia.
Zmarli pozostawiają wśród nas swoje cienie, jak echo w przestrzeni, w której niegdyś żyli. Prześladują nas, nie przekwitając, nie starzejąc się tak jak my. Strata, którą opłakujemy, nie wpływa na ich przyszłość, lecz wyłącznie na naszą.
O tyle więcej niż siebie samych lękamy się bliźnich, co też oni o nas pomyślą.
Czasami człowiek chce być głupi, jeżeli to pozwala zrobić coś, czego mu wzbrania mądrość.
Życie jest do bani, a potem się umiera.