
Jestem milczący od kiedy na podniebieniu zalęgły mi się niedopowiedzenia.
Jestem milczący
od kiedy na podniebieniu
zalęgły mi się niedopowiedzenia.
Nosimy z dumą nasze blizny, ponieważ przeżyliśmy.
Nie ma nić trudniejszego od czekania.
Muszę się z tym oswoić, poczuć, że
jesteś ze mną, nawet jeśli nie ma cię w pobliżu.
Czasami dochodzę do wniosku, że lepiej byłoby być samemu. Trudno jest być zakochanym.
Zawód miłosny może zmienić ludzi
w potwory przepełnione smutkiem.
Który dzień w naszym życiu nigdy nie nadchodzi?
Jutro.
Uśmiechnęła się skromnie i wyszła na palcach z jego życia.
Czasami w życiu trzeba umieć trochę potęsknić.
Czego innego można chcieć od życia prócz tego, by jeszcze trwało?
Zamglony mgiełką smutku jej wzrok nie sięgnie daleko.
Najlepsze rzeczy też się kiedyś kończą. Taki los. Był to najzdrowszy sposób myślenia o nieszczęściu...