
Strach, o ile nie odbiera głosu zupełnie, bywa dobrym suflerem.
Strach, o ile nie odbiera głosu zupełnie, bywa dobrym suflerem.
Bagaż można opisać jako skrzyżowanie walizki z maniakalnym mordercą.
Z nim jest cudownie. Tak ciepło mnie obejmuje i szepcze do ucha miłe słówka. Już nadchodzi ten wspaniały moment... jeszcze kilka sekund..
I nagle uświadamiam sobie, że jestem na matematyce.
Dlaczego wszystko obraca się przeciwko mnie?
Bo sama jestem przeciwko sobie.
Niszczę się systematycznie, nie daję sobie żadnej szansy.
Dokonuję okrutnego mordu na sobie.
Człowiek czasem myśli, że jest śmieszny, jak upierdoli drugiego.
Osoba pogrążona we śnie sądzi, że poczuje się lepiej, jeśli zmieni się ktoś inny.
Czasem trzeba poświęcić coś mniejszego w imię wielkiego celu.
Ci, których pokochaliśmy zostają z nami na zawsze...
Naprawdę martwy jest ten, kogo nie ma już w naszym sercu...
Nie mam ochoty analizować uczuć, które do niego żywię. Przeraża mnie to, co mogłabym odkryć.
Nie odrzucaj czegoś, czego nie znasz.