(...) Po prostu jakiś czas temu odkryłam, że najlepszym sposobem ...
(...) Po prostu jakiś czas temu odkryłam, że najlepszym sposobem skłonienia ludzi, by cię lubili, jest nie lubić ich za bardzo.
To tylko w złych powieściach ludzie są podzieleni na dwa obozy i nie stykają się ze sobą.
Nie wychowuj dziecka tak,
aby było bogate. Wychowuj je tak,
aby było szczęśliwe, po to, aby
kiedy dorośnie, znało wartość
rzeczy, a nie ich cenę...
I poszła. Tyle że nie doszła. Gdzieś doszła, ale nie tam, gdzie chciała.
Honor to nagroda głupców(...) Chwała nie przyda się martwym.
Chwila milczenia oszczędza lat kłopotów.
Nie psuj zręcznego kłamstwa zbyt wieloma szczegółami.
Piekło to rzecz indywidualna, każdy człowiek ma swoje własne, jemu tylko przeznaczone inferno.
(...) mam wstręt taki do hołoty umysłowej, że rzygam.
Była ogniem. Była ciemnością. Była pyłem, krwią i cieniem.
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.