Życie nie składa się z pragnień, lecz z czynów.

 Koń ma cztery nogi. Po jednej na każdym rogu.

 Każdy rozwiązany problem rodzi nowe problemy.

 To naprawdę coś. Mój nos. Zjadł mi go kos, co leciał na skos.

 Samowiedza jest fatalna. Niepewność czaruje. Mgła nadaje rzeczom urok.

 Akt czytania to partnerstwo. Pisarz stawia dom, ale to czytelnik się do niego wprowadza.

 Popełniasz błąd, Eryku, uważając się za kogoś niezbędnego. Cmentarze są pełne ludzi niezastąpionych.

 Patrzy jak cielę na malowane wrota.

 Chciałaś swojej niezależności
ale nie chciałaś bym pozwolił Ci odejść.
Chcesz pić z innych źródeł
i pozostawić je w pustych brzegach.

 Kapelusz sombrero, a w kieszeni zero.

 Tu spoczywa ten, czyje imię pisane było na wodzie.