Nie ma na świecie uczucia bardziej desperackiego niż miłość rodziców.
Nie ma na świecie uczucia bardziej desperackiego niż miłość rodziców.
Śmiercią też się nikt nie zaraża, a przecież wszyscy umieramy.
Za mocno śpisz. Na wojnie załatwią Cię pierwszego.
Często na zwycięstwo jest już za późno. Jednakże końcowy wynik wcale nie musi oznaczać porażki.
Powiedzmy po prostu, że próbowałem dotrzeć do granic rzeczywistości. Byłem ciekaw, chciałem zobaczyć, co się stanie. To było to i nic więcej: po prostu ciekawość.
Bo człowiek nie wie, gdzie się znajduje to, czego szuka i często unika długo miejsca, dokąd,
dla innych przyczyn wszyscy nas zapraszają.
Żywiołem naszym jest wieczysta niedojrzałość.
Każdy pyta, ale nikt nie chce wiedzieć naprawdę.
Wolałeś swoje życie kretyna, szczęście by nas znudziło. Zdechniemy osobno, samotnie.
Człowiek rodzi się z zaciśniętymi piąstkami, jakby chciał powiedzieć: cały świat jest mój. A umiera z otwartymi ramionami, jakby mówił: nic ze sobą nie zabieram…
Inną rzeczą jest wiedzieć, co należy czynić, a inną wiedzieć, jak to uczynić.