Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
Potrzebne jej było nie moje ramię,
a jakiekolwiek ramię. Potrzebowała nie mego ciepła, a ciepła drugiego człowieka. Poczułem się winny, że ja to tylko ja.
Coś mam w środku spierdolone. Na amen.
InneObjawem mojej choroby było zobojętnienie. Postępujący paraliż serca, duszy i mózgu, beznadziejny pogląd na świat.
InneCzasami zbyt duża wiedza stanowiła przekleństwo.
InneW życiu wszystko ma swój zmierzch. Tylko noc kończy się świtem
Inne
Dla cierpiących najmniejsza radość jest szczęściem.
Czasem wystarczy powiedzieć głośno, że się czegoś nienawidzi, i usłyszeć, że ktoś się z nami zgadza, aby poczuć się lepiej nawet w najgorszej sytuacji.
InneZaufaj mi, jestem geniuszem.
InneBoję się mówić. Zapomniałam, jak się mówi. Nie wiem kim jestem, ale nie wiem też, kim oni są.
InneZa samą przynależność do PO powinno się trafić do więzienia
Inne