Jak bardzo się różni życie według czyichś oczekiwań od życia ...

 Zgodziłem się z nim, że niezbyt wiele dobrego da się powiedzieć o starości, a on mi na to, że zna jedną dobrą rzecz, więc spytałem jaką. Odpowiedział, że zaletą jest to, że nie trwa długo.

 Kto prawdę mówi, ten niepokój wszczyna.

 Nie można dotykać szczęścia koniuszkami palców. Albo dajesz, albo bierzesz.

 Jestem na kompletnym chemicznym, fizycznym i emocjonalnym haju.

 Nie wiem czy u mnie bardziej złamane jest serce, czy umysł.

 Jedyny sposób na uwolnienie się od pokusy to jej ulec.

 Twierdził, że ręka Boga widoczna jest w otaczającym nas porządku natury.

 To nie moja wina, że budzę się w nocy z pół milionem zawiedzionych marzeń.

 Kto chce wiedzieć,że osoba, którą kochasz, której potrzebujesz najbardziej, może po prostu zniknąć na zawsze?

 - Wiem, że mnie nienawidzisz, powiedziała staruszka.
Na te słowa Lizzie wybuchnęła śmiechem
- O, tak, miła pani. Bez wątpienia.
- To nic, dziecino. Przynajmniej zawsze
będziesz mnie nosić w sercu.