Na górze bekon Na dole bekon Nie umiem poezji Bekon
Na górze bekon
Na dole bekon
Nie umiem poezji
Bekon
W nosie mam moralność. Wymysł ludzi, którzy urodzili się zimni jak ryby i nic ich nie kusi.
Nic mi nie jest - wyszeptałam. Musiałeś go rzucać prawie na drugi koniec sali?
Nigdy, nigdy, przenigdy się nie zakocham! Jeśli kochasz ludzi, oni Cię zabijają!
Nadzieja zawiera w sobie światło mocniejsze od ciemności, jakie panują w naszych sercach.
Kije i kamienie mogą połamać kości,
ale jeżeli chce się kogoś zranić... tak naprawdę głęboko, używa się słów.
Zdaje mi się, że w całym naszym życiu chodzi tylko o jedno z dwojga: żeby coś MIEĆ albo kimś BYĆ.
Człowiek jest geniuszem, kiedy śni.
Zło nigdy nie umiera. Przybiera tylko nowe formy. Jeśli raz spotkało nas nieszczęście, to nie znaczy, że jesteśmy odporne na powtórne zranienie. Piorun może uderzyć dwa razy.
Budzę się i zasypiam z nowym pomysłem samobójstwa.
Trzeba się nieustannie poddawać recyklingowi.