Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie.
Magia ma swoją cenę. Jest nią cierpienie.
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ale to, co dzieje się w mojej duszy.
Pomocy, znów to zrobiłam.
Byłam tu już wcześniej wiele razy.
Dziś znowu zrobiłam sobie krzywdę.
A najgorsze jest to, że nie mogę nikogo za to obwinić.
Miłość oznacza dzielenie się z drugą osobą tym, co dobre, i chronienie jej przed wszelkim złem.
Nie można kogoś ładnie opuścić.
I nigdy nie będę kochał tego świata, gdzie dzieci są torturowane.
Błogosławieni umarli, na których deszcz pada.
,,Jestem taki sam jak inni – kiedy się skaleczę krwawię..."
Najważniejsze jest nie musieć.
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.