
Człowiek przyzwyczaja się patrzeć na zło, machać na nie ręką; ...
Człowiek przyzwyczaja się patrzeć na zło, machać na nie ręką; zaczyna od tego, że się z nim godzi, kończy na tym, że je popełnia.
[...] a tęsknota za tym, czego nie można mieć, prowadzi do nieszczęścia i szaleństwa.
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
Czasami kawałki układanki pasują do siebie tylko przez pewien czas.
Powiedział:
- Kocham cię.
Pomyślał:
„Mam cię gdzieś"
Smutek był formą, a szczęście treścią. Szczęście wypełniało przestrzeń smutku.
Tego dnia, kiedy panna Deale pozwoliła nam zabrać książki do domu, otworzyła przed nami świat.
[...] kiedy kobieta postanawia przespać się z jakimś mężczyzną, nie ma takiego parkanu, którego by nie przeskoczyła, fortecy, której by nie zdobyła, ani jakiejkolwiek normy moralnej, której nie byłaby gotowa złamać: i nie ma takiego Boga, który by ją powstrzymał.
Człowiek z człowiekiem zawsze znajdzie ludzkie słowo.
Wielu chce jeździć z Tobą limuzyną, ale ty chcesz kogoś, kto pojedzie z Tobą autobusem jak limuzyna nawali.
Jutro nie istnieje, dopóki nie nadejdzie.