
Księżyc i gwiazdy. Właśnie to ci ofiaruję, Meg.
Księżyc i gwiazdy. Właśnie to ci ofiaruję, Meg.
Czasem los stawia nas na rozstaju dróg i wtedy wszystko jest możliwe.
Cóż, miłość można kupić po cenie rynkowej, ale z dobrym gustem trzeba się urodzić.
Trudno mówić o rozczarowaniu, gdy potwierdzają się twoje oczekiwania.
Wiele lat trzeba krążyć po świecie, zanim się zrozumie, że - Bóg prowadzi.
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do przyjęcia?
Pomyłka staje się dopiero wówczas błędem, gdy się przy niej obstaje.
Wina to, drogi Brutusie, nie gwiazd naszych, ale nas samych.
Dziś to, co ważne, bywa niczym.
Wesoło w maju ze słowikiem w gaju.
Przepraszam - wymamrotał nagle - dlaczego ja właściwie płaczę, skoro mam wino?