
Dawno. dawno temu, anioł i diablica trzymali w dłoniach rozwidloną ...
Dawno. dawno temu, anioł i diablica trzymali w dłoniach rozwidloną kostkę życzeń. Kiedy pękła, świat rozpadł się na dwoje.
Doświadczenie nie jest tym, co ci się przydarza, ale wnioskami, jakie wyciągasz.
Trudno jest mieć wiarę, kiedy się przeczytało zbyt wiele książek, prawda?
Przyjaźń często rodzi się ze spotkania od którego nikt nie oczekuje cudu.
Ocean czasu - chcemy czy nie - zawsze zwraca nam to, co w nim kiedyś pogrzebaliśmy.
Pokój bez książek to jak ciało bez duszy.
Mrużąc oczy gapili się na to małe, koślawe przeznaczenie, które mimo wszystko zawierało w sobie każdą możliwość, tak jak w pudełku zapałek jest i to, że przy jego pomocy podpalić można świat.
Jak cię złapią, to znaczy, że oszukiwałeś. Jak nie, to znaczy, że posłużyłeś się odpowiednią taktyką.
Nie powinnaś się martwić, że źle wychowałaś dzieci. Dzieci same się wychowują niestety. To co się dla nich robi, to po to żeby uspokoić sumienie.
Zawieszona między przeszłością a utraconą przyszłością, zaczęła się nieomal dusić.
Pisanie to dziwna rzecz, przyjacielu, moim zdaniem najbardziej zadziwiająca i najstraszniejsza rzecz, jaką może czynić człowiek – i dodał, przybierając jeden
ze swych oszczędnych uśmiechów: - Czytanie także