
Dawno. dawno temu, anioł i diablica trzymali w dłoniach rozwidloną ...
Dawno. dawno temu, anioł i diablica trzymali w dłoniach rozwidloną kostkę życzeń. Kiedy pękła, świat rozpadł się na dwoje.
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność.
- Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się.
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość.miłość?
Jest bardzo mało ludzi w całej społeczności, którzy naprawdę żyją ufając innym.
Wczoraj miałeś matkę na ziemi, a dziś masz anioła - w niebie.
Tylko krowy chodzą stadami,
lwy zawsze samotnie.
Jak cię widzą, tak cię piszą.
Największa jest miłość matki,
druga – psa, trzecia – kochanki.
Nie jestem ładna. Nie jestem piękna. Jestem promienna niczym słońce.
Zanim oddam swoje ciało, muszę oddać myśli, rozum, marzenia. Ty nic z tego nie dostałeś.
Kto gardzi chlebem, nie będzie miał i bułki.