
Jakież dziwne są te ludzkie charaktery! Nawet miłują tak, jakby ...
Jakież dziwne są te ludzkie charaktery! Nawet miłują tak, jakby nienawidzili!
Zawsze sądziłem, że kto czuje pociąg do stada, ten ma w sobie coś z barana.
Psy są niezwykle wyczulone na uczucia ludzi i rzadko narzekają. Żyją chwilą, nie martwią się o przyszłość. Nigdy by nie pomyślały, żeby nas osądzać, nie są wyrachowane ani mściwe, nie szukają dziury w całym. Za to są niezwykle oddane. Gdyby psy były jak ludzie,
to w końcu przestałyby w nas wierzyć.
Ale one nigdy nie przestają.
Jeśli mogłyby odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak bardzo nas kochają,
pewnie powiedziałyby: bo tak.
Samotność…
Odnoszę wrażenie, że to milczenie z samym sobą.
Mówienie do nikogo, patrzenie na nic, brak wszystkiego i niczego. Po prostu jest się w pustce i z tej pustki nie wyprowadzą mnie żadne drzwi, nawet otwarte…
Najważniejsze we wspomnieniach jest to, żeby mieć się gdzie zatrzymać i tam je wspominać.
Niewiele jest powodów, żeby mówić prawdę, za to jest ich bez liku, żeby kłamać...
Literatura zaczyna się tam, gdzie przestaje być normalnie.
Nie patrzę na nikogo i nie zauważam nikogo. Jestem w swojej głowie i w swojej głowie
jestem sam.
Raz na wozie, raz pod wozem.
Ach, ta boleść. Och, ten ból. Zawsze pada. W duszy mej.
Dobroć też jest siłą, chociaż tak często wygląda na słabość.