
Tak niewielu ludzi potrafi wznieść się ponad codzienność i przydać ...
Tak niewielu ludzi potrafi wznieść się ponad codzienność i przydać jej poezji.
A Ty nie masz ochoty przekonać się, do czego jestem zdolna, kiedy się mnie przyprze do muru.
A potem zacznę żonglować śnieżkami w piekle.
Być może każdy ma swoje prywatne niebo.
Albo piekło –
to zależy tylko od nas.
Mógłbym umierać w nieskończoność, wiedząc, że przy mnie jesteś,
ale nigdy rodzić się na nowo, nie wiedząc, że istniejesz.
Miłość jest często silniejsza od rozsądku (...). Jest ślepa na wszelkie niebezpieczeństwa.
Uroda to broń, której nie można chwycić za rękojeść.
Wypisuję się z tego państwa, to nie jest moje państwo, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. To jest państwo niewolników Rosji i Niemiec. Państwo wolnych Polaków jest w naszych marzeniach. Muszę respektować pewne zasady tego państwa, ale, poza tym, nie chcę mieć z nim nic wspólnego. Nadal są dwie Polski, bardzo chciałbym dożyć tej Polski, która nam się marzy.
Moment największej chwały człowieka zawiera jednocześnie zalążek jego ostatecznego upadku.
Trzeba dużo miłości, żeby się tak nienawidzić.
Wrażliwy. A niech mnie! Ten prymityw miał wrażliwość deski klozetowej.