
Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć.
Ludzie wierzą w to, w co chcą wierzyć.
Wobec płaczu każde słowo jest nieme, żeby nie powiedzieć upadłe.
Czasami śnią mi się niedźwiedzie, rekiny i drapieżne dinozaury. A niekiedy tonę.
I tylko jedno się nie zmienia: zawsze jestem sam.
Miłość była rodzajem cudownego strachu.
Mówimy o Polsce.
Tam nic i nigdy nie jest normalne.
Być inteligentnym to bardzo męczące.
Otworzyłam kolejne drzwi strachu – nikogo tam nie było.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Błahostka, drobiazg na podobieństwo snu, a śmierć jest zakończeniem.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.
Kochać prawdziwie to znaczy kochać na zawsze.