
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Łóżko służy miłości tylko przez pierwsze dni;
potem miłość musi być zasilana z innych źródeł.
[...] człowiek automatycznie się uczył, że wszystko, co wolno, jest potwornie nudne, a ciekawe tylko to, co zabronione.
Nie psuj zręcznego kłamstwa zbyt wieloma szczegółami.
Upadamy, bo tak to już jest.
W życiu są chwile, które nic nie znaczą, i takie, co znaczą dużo, i jeszcze parę, tak z dziesięć, kiedy wszystko wisi na włosku.
(...) balansuję wciąż pomiędzy pragnieniami zupełnej samotności, by czytać i pracować, a tak wielką potrzebą ludzkich gestów i słów.
Widok cudzego bólu pozwala łatwiej znosić własny.
Róże są jak ludzie: pozwalają się kochać, ale czasem ranią do krwi.
Czasami po prostu nie było dobrych wyborów.
Ten, kto nie zna języków, jest kaleką.