
Wolę umrzeć na własnych warunkach, niż żyć na ich.
Wolę umrzeć na własnych warunkach, niż żyć na ich.
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
Łatwo jest zrobić cegły, ale do zbudowania domu nie wystarczy rzucenie sterty cegieł w powietrze.
Zapalić świecę znaczy rzucić cień.
- Zawsze to strasznie długo […]
- Zawsze nie trwa wystarczająco długo, jeśli chodzi o ciebie.
Z perspektywy czasu zdaję sobie sprawę, że najlepszym sposobem na nauczenie mnie wdzięczności mogło być tylko niedawanie mi wszystkiego, o czym zamarzyłam.
Ponieważ teraz należałam do niego. Wiedziałam to. Nigdy nie byłam niczego tak pewna.
Bez ciekawości nie ma mądrości.
Najtrudniej pogodzić się z tym, że winni są bliscy nam ludzie.
Wspomnienia mają tylko urozmaicać mało interesujące części przeszłości.
On kupił jej sześć sukienek, a ja wskrzesiłem z martwych jej pieprzonego kota, więc kto kocha ją bardziej?