Bawią mnie wasze deklaracje miłości, zwłaszcza nieodwzajemnionej.
Bawią mnie wasze deklaracje miłości, zwłaszcza nieodwzajemnionej.
Ten, który kocha, powinien dzielić los tego, kogo kocha.
Ja sam muszę nad czymś zapłakać.
Nad czymś konkretnym,
a nie tylko nad wspomnieniami.
Wiesz, takie chwile są jak srebrne okruchy szczęścia. Trzeba je skrzętnie zbierać i cieszyć się, że w ogóle są.
Błąkające się cienie, które wtedy tyko mogły nabrać siły, gdy zapuszczały korzenie w ziemię swoich cierpień,
Chłodne powietrze wchodzi i wychodzi z moich płuc boleśnie, ale to dobry rodzaj bólu: ból, który przypomina, jak cudownie jest oddychać.
Jeśli jakaś dłoń ma miejsce w drugiej dłoni, to właśnie jest przyjaźń.
To prawie samobójstwo, tyle że normalne samobójstwo jest szybsze.
Jestem tak zmęczony, że czasami nie mam ochoty się rano obudzić.
Myślę, że najważniejszą rzeczą jakiej się dowiedziałem jest to, że zawsze
można się nauczyć czegoś więcej.
Uczucia są jak woda,zawsze dopasowują się do otoczenia.