
Głupiec sprawę popsuje i na nieszczęście zwala.
Głupiec sprawę popsuje i na nieszczęście zwala.
[...] jeśli nadzieja jest żywa, utrzyma cię przy życiu.
Większość miłości przemija. Niektóre JEDNAK trwają.
Nikt nie rodzi się bohaterem, ale każdy może nim zostać.
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
Im więcej widzę,
tym mniej rzeczy
jestem pewien.
Obiecywała nagły, obezwładniający smutek.
Nic, co jest coś warte, nie przychodzi łatwo.
A życie jest coś warte, jeśli dla kogoś żyjemy.
Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności. To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
Nie jestem z cukru, nie obawiam
się deszczu. Mam znakomitą parasolkę, wyrób krajowy, kupiłam
w centralnym domu towarowym.
Śmiało więc mogę wyruszyć za miasto.