
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są ...
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań, nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
Pomóż komuś, a zrobisz sobie wroga.
Bóg siedzi w niebie i śmieje się z ludzi, że w niego nie wierzą.
Człowiek, który ma w domu tyle książek, nie może skrzywdzić.
Jeśli kogoś kochamy, chcemy poznać nie tylko duszę, ale i ciało ukochanego. Czy to takie ważne? Nie wiem, pewnie przemawia przez
nas instynkt. W tej kwestii trudno przewidzieć własne reakcje albo wyznaczać sobie granice.
Najwspanialsze jest odkrywanie, kiedy onieśmielenie ustępuje miejsca śmiałości, a ciche jęki zmieniają się w krzyki i przekleństwa. Tak, przekleństwa. Kiedy kocham się z mężem, chciałabym słyszeć „niecenzuralne” słowa.
Zamiast tego padają pytania: „nie za mocno?”, „nie za szybko?”, „nie za wolno?”. To bardzo krępujące, chociaż może w pierwszej fazie związku niezbędne i świadczy o wzajemnym szacunku. Aby stworzyć idealną, intymną więź, trzeba ze sobą dużo rozmawiać, bo nie ma nic gorszego od frustrującego milczenia i pruderii.
Kiedy ktoś jest gotów do lotu, nie może tego odwlekać.
Tak trudno mi zachowywać się właściwie, gdy jestem przy tobie.
Nie ma nic tragiczniejszego aniżeli spotkać kogoś wyczerpanego, zagubionego w labiryncie życia...
Pycha jest zaraźliwa. Jeśli jedna ze stron ją okazuje, druga natychmiast się zaraża.
Czas i tak każdemu dołoży, pamiętaj o tym.
Trzeba żyć dalej, przestać żałować tego, co mogło być i skupić się na tym, co się ma.