
[...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...] ...
[...] pyta, czy to jest dla mnie jakiś problem. [...]
Nie, mówię, wszystko w porządku.
Przyłóż mi spluwę do głowy i rozchlap mój mózg na ścianie.
Naprawdę, mówię. Nie ma sprawy.
Czasem boję się zasnąć z powodu tego, co za sobą zostawiam.
Najmilszym okresem życia jest młodość.
Zabijałaś mnie delikatnie i w końcu to było już zbyt wiele.
Upiłem się whiskey by pławić się w tym, co zrobiłaś. Ale jeśli jest cokolwiek, czemu jestem winny, jest to kochanie Cię zbyt mocno. Jeśli ktoś spyta jak umarliśmy
Nazwij to samobójstwem. Nie zmyślaj, po prostu im powiedz, kochanie to było samobójstwo. Nie owijaj w bawełnę, niech wiedzą.
Ludzie garną się ku sobie, ponieważ wzajemnie siebie się obawiają.
Wszyscy otrzymują to, czego pragną, lecz nie zawsze przynosi im to radość i szczęście.
Zanim rozpryśnie się kolejny kawałek rzeczywistości, który trzeba będzie posklejać.
Jeśli nie jesteś gotowy na popełnianie błędów, to nigdy nie stworzysz czegoś oryginalnego.
Odłożyła na bok sentymenty, przestała płakać po nocach, zapomniała, kim dotąd była. Odnalazła w sobie wolę, by odkrywać nowy świat. Użalanie się nad sobą i brakiem kogoś bliskiego nie miało sensu. Serce może zaczekać...
Rzecz w tym, że strachu nie da się wyeliminować. Strach jest nieodłączną częścią człowieka, jest nauką. Trzeba się go nauczyć. Nauczyć się panowania nad własnymi emocjami.
Świat nie jest instytucją
zajmującą się spełnianiem życzeń.