Stworzenie bez serca to istota bez miłości, a stwór nieumiejący ...

 I to nie jest żaden weltschmerz, nie jestem młodą, piękną duszą-ja po prostu jestem pierdolnięty. Chory psychicznie.

 Trzeba uważać z marzeniami, bo mogą się spełnić.

 Cierpliwość jest kluczem
do rozwiązania problemu.

 Ludzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi.

 Lubię deszcz, bo pada na wszystkich jednakowo.

 Uważam,że zazdrość to problem ludzi chorych,niepewnych siebie,zakompleksionych,którzy boją się,że ktoś może zagrozić ich związkowi.

 Czasem chciałbym mieć takie problemy jak inni, ale nic z tego.

 Przynieś kajdany, o pani. Jam więźniem twego serca.

 Czy to nie jest wielka rzecz
- znaczyć dla kogoś wszystko?

 Czasem śmierć marzenia jest nie mniej smutna niż prawdziwa śmierć.