
Problem z wszechogarniająca miłością polega na tym, co się dzieje ...
Problem z wszechogarniająca miłością polega na tym, co się dzieje kiedy ją utracisz.
Gdyby Cię nie było, mówiłabym dużo mniej i czuła trochę za mało.
Miłośc jest jak morderca. Wcale nie jest ślepa. To kanibal o wyjątkowo ostrym wzroku. Przypomina wiecznie głodnego owada. A co je? (...) Pożera przyjaźń.
Jednorodność jest estetyką głupców.
Drobna uwaga. Na pewno umrzecie.
Nie stać nikogo na luksus dobierania sobie wrogów.
Było ich tylko czterech, więc Will miał znaczną przewagę.
Kochałem dziewczę piękne jak lato, co miało słońce we włosach...
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nie pozna nas dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.
Krzyczę od lat, ale nikt mnie nie usłyszał.
Po innych bowiem ludziach, w ogóle po świecie zewnętrznym, nie należy w żadnym wypadku oczekiwać zbyt wiele.