Gdyby nasz Ojciec naprawiał każde zło, nikt nie uczyłby się ...

 -Pochlebia mi pani - rzekł spokojnie Dumbledore. - Voldemort ma do dyspozycji moce, jakich ja nigdy nie będę miał.
-Bo pan jest... no... zbyt szlachetny, by się nimi posługiwać.
-Wielkie szczęście, że jest ciemno. Nie zarumieniłem się tak od czasu, kiedy pani Pomfrey powiedziała, że podobają się jej moje nauszniki.

 Szaleństwo nigdy nie było tak pociągające.

 Ciemność karmi się bólem,
a światłość miłością.

 Nie dostaje się mądrości w darze, trzeba ją odkryć samemu po wędrówce, jakiej nikt nie może podjąć za nas ani jej nam oszczędzić, bo ona jest spojrzeniem na świat.

 Dopomóż mi, Boże, żebym się dzisiaj nie wpakował w jakąś historię, która mnie raczej nie obchodzi.

 Może Bóg istnieje, a może nie. Tak czy inaczej, jesteśmy zdani na siebie.

 Są tacy, którzy dopatrują się szaleństwa w wielu bardzo ludzkich sprawach.

 Nadzieja to wszystko, co mam. Nadzieja pomaga przetrwać noc.

 Nie ma większej nienawiści niż nienawiść mężczyzny do kobiety kochanej wbrew swej woli.

 Można pojechać daleko, lecz nie ucieknie się od samego siebie. Tak jak od cienia.