
Na mordercę zawsze można liczyć, że błyśnie kunsztowną prozą.
Na mordercę zawsze można liczyć, że błyśnie kunsztowną prozą.
Czyżby na cud czekała? Zapewne tak. Czyż jednak nie są to oznaki obłędu?
Wszyscy mamy dwa życia. To drugie zaczyna się w chwili, gdy zdamy sobie sprawę, że mamy tylko jedno.
Powiązania mogą być niewidoczne, ale zawsze gdzieś są, ukryte pod powierzchnią zjawisk.
Kiedy okręt ma utonąć, to najpierw uciekają szczury.
Znasz to spojrzenie, kiedy wiesz, że już tej osoby nigdy nie zobaczysz?
Masz kogoś przez jakiś czas, a potem w jednej chwili już nie masz.
...) dla ojczyzny jest najpierwszy obowiązek Polaka, a dopiero na drugim miejscu stoi familia.
Praca jest taka, jaką ją uczynimy.
Pewne rzeczy są zbyt cudowne, żeby rozkoszować się nimi w samotności.
Z niczego może być tylko nic.