
Wynocha z mojego nieba, chłopaki!
Wynocha z mojego nieba, chłopaki!
Źle wybierając osobę, której decydujemy się zaufać, stajemy się bezradni i bezbronni.
Nie musimy stale stawiać wszystkiego na jedną kartę.
Dorosłość to usychające koryto rzeki, to pozbawiona płatków róża, to taki czas, kiedy się już o niczym nie marzy, nie podejmuje wyzwań.
Ludzie nie chcą wyjawiać uczuć, może się boja, może nie wierzą sami sobie.
Bo każdy szuka tego samego: miejsca z wyobraźni, zamku z bajki i własnego w nim miejsca.
Jak można sprzedać swoje życie? Jak można sprzedać to, czym się jest?
Są tajemnice, których komputer nie może przechowywać, bo komputer nie posiada etyki.
Nie mniejszą wagę ma zwycięstwo odniesione przez plan wodza niż mieczem.
Płytki żal i płytka miłość żyją długo. Wielka miłość i wielki ból giną od własnego nadmiaru.
Panie chroń nas przed wymyślonym przez nas niebem.