
Jutro, gdy słońce skryje się za widnokręgiem, a na niebie ...
Jutro, gdy słońce skryje się za widnokręgiem, a na niebie zabłyśnie księżyc, będę martwy.
Wymyślajcie sobie niemożliwe. Przekonacie się, że nie istnieje.
Nie zapomniał, nie, po prostu nie miał już czasu pamiętać.
Nie, nie wierzę w „możliwość szczęścia”, wierzę w spokój. Z tej przyczyny unikam tego, co mnie irytuje. Jestem aspołeczny. Więc uciekam od społeczeństwa. Wychodzi mi to na dobre.
Matki już takie są. Nawet gdy ich dziecko walnie kogoś wałkiem w głowę, i tak pragną ochronić je przed deszczem.
Zabijamy to, co
najbardziej kochamy.
Mam zwyczaj patrzeć ludziom prosto w oczy, by wiedzieli, że naprawdę ich zauważam.
Nieszczęśliwy jest samotny wszędzie.
Pokazywanie świata komuś, kto jeszcze potrafi się dziwić, jest pięknym zajęciem.
Celem życia jest rozwój własnej indywidualności.
Jesteś niesłychanie odważna.
Z początku właśnie to w tobie podziwiałem. Teraz mnie to przeraża.