I nie obawiaj się. Gdziekolwiek się znajdę, będę Cię strzegł. ...

 "...ciągle zaliczał potknięcia, jednak zawsze potem próbował się podnieść."

 Ogólnie to jest nieźle, tylko sensu życia brak.

 Czas to grząskie błocko.
Przecieka przez palce.
I wsysa jak bagno.

 -Czasem wystarczy się pojawić-uśmiechnął się, przytulając mnie mocno.-I być.
-Ty będziesz?
-Już jestem.

 Czasami odpowiednio odmierzona prawda jest lepsza niż stuprocentowe kłamstwo.

 Mam siłę tylko jeszcze bardziej się zakochiwać - całe otoczenie spycha mnie w tym kierunku.

 Strąć Boga z piedestału, a zajmiesz jego miejsce.

 Uważaj na życzenia... Mogą się urzeczywistnić.

 Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz.

 Nawet gdybyś dał człowiekowi wszystkie wspaniałości świata, nic mu to nie pomoże, jeśli nie ma przyjaciela, któremu mógłby o tym powiedzieć.