Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do ...
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej: "Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
Cała tajemnica tkwi w tym, żeby umieć kłamać i żeby wiedzieć, kiedy ktoś okłamuje ciebie.
Dobrze być z przyjaciółmi, dobrze być tam, gdzie człowiek ma swoje miejsce... dobrze mieć swoją bezpieczną przystań, do której zawsze można wrócić.
Czuję się jak powietrze. Jestem, ale mnie nie ma.
Powiedz jeszcze raz: „prowokujesz”. Prowokująco układasz przy tym usta.
Nic mnie tak nie doprowadza do rozpaczy jak opowiadanie bzdur.
Ludzie genialni są podziwiani, bogatym się zazdrości, potężni budzą strach, ale tylko ludziom z charakterem można zaufać.
A teraz, już prawie o północy pierwszego dnia, wciąż nie śpię, łamiąc swoje postanowienie, żeby kłaść się wcześnie - opóźniam sen, żeby odsunąć nieuniknione nadejście jutrzejszego ranka. Jeszcze jedna próba ucieczki.
Niegodna śmierć jest tylko wtedy, kiedy się próbowało przeżyć cudzym kosztem.
Za każdym razem,
kiedy prawie umierasz,
ja też umieram.
Mam wszystko, czego potrzebuję i pragnę na tym świecie – wyznał. – Właśnie tutaj. W moich ramionach.