Szli obok siebie - dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć ...
Szli obok siebie - dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć - niezdolni się porozumieć.
Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa
Plotka wylatuje wróblem, a wraca wołem.
W małym metrażu małe problemy urastają do gigantycznych rozmiarów.
Pod latarnią najciemniej.
Wszystko przeminie. Mądry człowiek wie o tym od samego początku i niczego nie żałuje.
Niekiedy trzeba się zgubić, by potem się lepiej odnaleźć.
To właśnie w tedy, kiedy jesteśmy najbardziej sami, potrafimy przyjąć samotność drugiego człowieka.
Wciąż ściskała książkę. Desperacko chwytała się słów, które ocaliły jej życie.
Powtórzenie symbolu jest najprostszym sposobem podkreślenia jego znaczenia.
Czy miłość nie nakazuje dbać przede wszystkim o drugiego człowieka? -Poświęcenie jest miarą każdej miłości.