
Szli obok siebie - dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć ...
Szli obok siebie - dwa niezależne kontynenty doświadczeń i uczuć - niezdolni się porozumieć.
Nikt nie rodzi się bohaterem, ale każdy może nim zostać.
W niedzielę wieczorem, siedząc przy świątecznej zakąsce, zastanawialiśmy
się nad dziwną naturą ludzi, którym
nie podobała się taka piękna tradycja, obchodzona uroczyście każdego roku. Lokatorka z parteru "nowa",
której strzelałem po oknem,
mówiła do jednej sąsiadki:
- Tak moja pani, byłam w kościele na rezurekcji i modliłam się do Pana Boga, żeby tych s..synów szlag nareszcie trafił za to, że strzelali mi pod oknem
i całą noc nie dali spać.
Lepiej mieć lwa na czele owiec, niż owcę na czele lwów.
Bezpieczeństwo daje w nagrodę niemoc.
Są pytania, których próbuję nie zadawać, i sprawy, o których usilnie stara się nie mówić.
Tylko dlatego, że to jest marzenie nie znaczy, że jest kłamstwem.
Mogę umrzeć z uśmiechem na ustach. Nie kłamię.
Ostatnie spojrzenie pamięta się najdłużej.
To chyba leży w ludzkiej naturze: chcemy tego, czego nie możemy mieć
(...) życie wtedy ma sens, gdy człowiekowi nie starcza dnia na wszystkie zajęcia.