
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan; jest największa, gdy zrywa je ...
Rozkosz nie uznaje żadnych kajdan; jest największa, gdy zrywa je wszystkie.
Chciałem zmartwychwstać, wobec tego musiałem się najpierw zabić.
I już jestem lekko podkurwiony,
bo nie lubię, jak coś się dzieje nie po myśli.
Ach, do diabła, jak gorzko smakuje życie.
Ci, którzy kochają muzykę, nigdy nie czują się samotni.
Jeśli mnie opuścisz, moje serce zamieni się w wodę i odpłynie.
Twarz jak uśmiechnięta, nieruchoma maska. Co dzieje się pod tą maską – to nasza sprawa.
"Nagle nie jestem już taka ciężka jak ołów. Może bardziej jak srebro. A srebro to nie porażka."
Uczą nas dziesięciu przykazań, a potem posyłają na wojnę.
Każdego człowieka trapi jakaś udręka,
ale ja pod tym względem
wyprzedzałem stawkę o trzy długości...
W jej sercu i umyśle było zbyt dużo kogoś innego, żeby zostało miejsce dla mnie.