
Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś ...
Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś dopadnie.
Pan Lew by raz chory i leżał w łóżeczku,
Więc przyszedł pan doktor:
- Jak się masz, koteczku?
- Niedobrze, lecz teraz na obiad jest pora - rzekł Lew rozżalony i pożarł doktora.
Chciałabym poznawać każdą porę roku w jego ramionach.
Czasami więcej odwagi potrzeba, aby się wycofać, niż dalej walczyć.
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa.
...wiesz, jest w nas obojgu coś takiego, wyobraźnia, poczucie humoru, dystans dzielący od wszystkiego, co powoduje, że z przerażeniem myślę o chwili kiedy znajdziemy się sami w pokoju, a z drugiej strony śni mi się, że ciebie całuję. Ciągle sobie ciebie wyobrażam, aż w głowie się kręci.
-Przed śmiercią - powiedział Lalit - nie można uciec. Trzeba ją przyjąć, kiedy nadejdzie.
Pokaż mi cokolwiek w tym całym popierdolonym świecie, co jest tym, na co wygląda!
Sensem podróży nie jest dotarcie do celu, lecz odwaga, by w nią ruszyć.
Długa jest droga do raju skarbie, więc nie przejmuj się drobiazgami.
Jakież dziwne są te ludzkie charaktery! Nawet miłują tak, jakby nienawidzili!