
Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś ...
Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś dopadnie.
Nie do ciebie należy odbieranie życia.
Czasami potrzeba odrobiny szaleństwa, by postawić kolejny krok.
A na razie w urojeniach pogrążeni, środek bagna
To codzienna rzeczywistość polskiego nastolatka.
Spotkali się po to, żeby się kochać przez całe życie. Żeby jednak tak się stało, ktoś z kimś musiał się rozstać, ktoś kogoś musiał zdradzić, zakochać się w kimś innym, a potem uwierzyć, że tym razem stał się prawdziwy cud. Miłość na całe życie.
Odległość jest jak wiatr. Gasi małe płomienie, roznieca te wielkie.
Miłość, bowiem żąda
odrobiny przyszłości,
a myśmy mieli tylko chwile.
Kobieta, która publicznie się rozbiera, przypomina mi reżysera filmu kryminalnego, który na wstępie zdradza rozwiązanie.
Niebo samo nie spadnie. Trzeba je osiągnąć.
I Pan Bóg sam nie zstąpi, potrzeba Go ściągnąć.
A zwątpienie jest wyzwaniem rzucanym przez Boga, bo czujesz wtedy Jego brak i cierpisz.
Jeśli wpuścisz do serca złość, ona zniszczy twoją zdolność do kochania.