
Samotność, samotność aż do granic obłędu.
Samotność, samotność aż do granic obłędu.
Od dziecka i wariata człowiek zawsze dowie się prawdy.
Rozwiązanie słuszne to nie zawsze rozwiązanie oczywiste.
A czasami coś jednym wydaje się słuszne, innych rani.
Niektórzy powiedzieli wszystko, zanim jeszcze otworzyli usta.
Okłamujemy sami siebie i siebie wzajemnie.
Ogień znów pokonał róże.
Słowa uczciwy polityk
są tak samo wewnętrznie
sprzeczne, jak uczciwy złodziej.
Niektóre sekrety odsłaniają się tylko przed tymi, którzy są ich warci.
Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.
Zdawało się, jakby każdy tam w środku na coś czekał: na chłopaka czy dziewczynę, na właściwy moment, na cokolwiek.
Jak się żyje w wesołym miasteczku, nie sposób powstrzymać się od śmiechu.